poniedziałek, 4 maja 2009

Goście, goście







Mieszkanie poza miastem ma swoje dobre strony. Śpiew ptaków, perlista rosa na soczystej trawi i stworzenia, które są tak blisko, że prawie można ich dotknąć. Cieszą moje oczy o każdej porze roku, a czasami odwiedzają w domu.



Brak komentarzy: